Koalicja Europejska to nie był łatwy projekt. Pięć partii, 130 bardzo dobrych kandydatów i krótka kampania wyborcza. Zgadzam się jednak, że na pewno mogliśmy ją przeprowadzić lepiej. Mam wrażenie, że część polityków pozostałych partii koalicyjnych nie rozumiało, że kampanii wyborczej nie prowadzi się w studiach telewizyjnych, tylko w okręgach wyborczych. Wiem, o czym mówię, ponieważ przez ostatnie 3 lata, jako sekretarz generalny SLD, przejechałem razem z Włodzimierzem Czarzastym ponad 250 tysięcy kilometrów, byłem w ponad 300 powiatach. Dobre wyniki SLD dzisiaj to rezultat tego, że kierownictwo SLD częściej można spotkać w terenie, w województwach, w powiatach niż w Warszawie przy ul. Złotej, gdzie mieści się nasza centrala. Mam nadzieję, że nasi przyjaciele z PO i Nowoczesnej wezmą z nas przykład w najbliższej kampanii i wspólnie, zjednoczoną opozycją uda nam się wygrać z Prawem i Sprawiedliwością.
Marcin Kulasek, sekretarz generalny SLD
Dziennik Trybuna, 19 czerwca 2019 r.