Jeśli polskie prawo zezwala na współżycie od 15. roku, to mam do pana takie pytanie - czy to jest normalne, że w związku z tym 15-letnia dziewczynka albo chłopiec nie mogą iść do ginekologa bez zgody rodziców? Czy to jest normalne, że ci ludzie nie mogą używać antykoncepcji, na przykład darmowej?
Jeżeli się zgadzamy na to, prawnie, że 16-letnia dziewczyna, 16-letni chłopak mogą współżyć i to nikogo nie dziwi, bo jest to zgodne z prawem? To mają prawo iść do lekarza, sami? To znaczy mają prawo się rozebrać, kochać, całować, współżyć ze sobą, ale do lekarza musi iść z mamą albo z tatą? Przecież to głupota jest.
Jestem za tym, żeby jeżeli prawo wyraża zgodę na współżycie, żeby ci ludzie mieli prawo również do darmowej antykoncepcji. Dlatego że 16-letnie dzieci potem rodzą dzieci.
Włodzimierz Czarzasty, przewodniczący SLD
Radio RMF FM, 12 czerwca 2019 r.