- Sojusz Lewicy Demokratycznej w każdych wyborach dostaje w granicach 1,2 mln głosów. Nie baliśmy się wejść w Koalicję Europejską, ponieważ nie baliśmy się, że utracimy tożsamość ze względu na nazwiska, które proponowaliśmy. I ze względu na to, co mówiłem na konwencjach o programie socjaldemokratycznym - powiedział Włodzimierz Czarzasty w Polskim Radiu 24.
Polityk przyznał jednak, że "był zwolennikiem innej koalicji". - Chciałem i zabiegałem o to, żeby była koalicja partii Razem, mniejszych partii socjaldemokratycznych i Wiosny - powiedział. Wskazał, że na coś takiego nie zgodził się Robert Biedroń, ponieważ liczył na kilkunastoprocentowe poparcie dla jego partii.
- Gdybym zbudował blok lewicowy, do którego nie dopuścił pan Robert Biedroń, nie byłoby mnie w Koalicji Europejskiej - mówił szef SLD.