- Mam zamiar kontynuować kampanię, oddać się w ręce wyborców. Moja choroba nie przeszkadza mi w niczym ani teraz, ani w najbliższej przyszłości. Jest to taki rodzaj, który ma wysoką uleczalność. Głęboko wierzę, jestem optymistą, że wygram - mówił o swojej chorobie nowotworowej były premier i kandydat na europosła Włodzimierz Cimoszewicz w programie "Polityka na ostro".
- Te choroby są wśród nas, to nie są anonimowe zdarzenia. Mam trochę szczęścia, po dawnej operacji serca muszę się poddawać okresowym badaniom. To przy okazji takich okresowych badań wyszło na jaw. Jest w niezaawansowanym stadium - mówił o chorobie, dodając, że to "taki bardziej męski" nowotwór.
- Nie należy się poddawać, dzisiejsza medycyna robi duże postępy, daje nam szansę - mówił były premier.
- Jeżeli to nie jest zaawansowana choroba, to nie powinna dyskryminować - odpowiadał, pytany o pracę w czasie choroby.