To jest baśń z mchu i paproci, dlatego że bez wejścia do euro nigdy nie osiągniemy takiego poziomu, jaki mają dzisiaj Niemcy. Nawiasem mówiąc, jutro tutaj w Warszawie ma się odbyć spotkanie premiera Morawieckiego z premierami tych krajów, które z nami wchodziły do UE. Jestem ciekaw, jak się będzie czuł pan premier Morawiecki, bo siedmiu szefów rządów, którzy przyjadą, to są premierzy krajów, które weszły do strefy euro. Jak pan Morawiecki będzie się czuł otoczony przez wilki z napisem „euro”.
Koncepcja obecności w UE pana Kaczyńskiego to jest sprowadzenie Polski na najniższy poziom integracji europejskiej. Najchętniej tylko poziom dotyczący wymiany handlowej i gospodarczej. Natomiast wszystko inne: wartości UE, kryteria chociażby kopenhaskie, na podstawie których wchodziliśmy do UE, system demokracji liberalnej, niezawisłe sądownictwo, prawa człowieka i prawa mniejszości – to wszystko jest jakąś taką kotwicą, która trzyma Polskę przed zakusami pana Kaczyńskiego, który chciałby po prostu to wszystko odrzucić.
Leszek Miller, były premier
Radio Zet, 30 kwietnia 2019 r.