Eurodeputowany Sojuszu na antenie Radia TOK FM skrytykował PiS za prowadzenie "jednowymiarowej" polityki zagranicznej. - Bo ona zmierza tylko do bardzo bliskich kontaktów z USA. Politycy PiS myślą, że to wystarczy. Owszem powinniśmy dbać o dobre relacje z USA, ale pamiętajmy, że jesteśmy w Europie. Razi mnie w obecnej polityce taka demonstrowana obojętność czy niechęć wobec Unii. Rażą mnie wyjątkowo złe kontakty między Polską a Francją czy Niemcami. Lepiej zawsze stać na dwóch nogach, czyli mieć dobre relacje zarówno z USA, jak i z Unią - powiedział Janusz Zemke.
Według byłego wiceministra obrony narodowej rząd PiS popełnił błąd, kupując od USA wyrzutnie rakietowe HIMARS. - Na razie bezpieczeństwo Polski się zwiększa tylko w warstwie słownej. Obecny rząd powiada, że kupujemy 20 wyrzutni HIMARS. Czysto wojskowo to jest broń nowoczesna. Problem polega na tym, że ta broń funkcjonuje w wojsku do 30-40 lat, trzeba ją będzie remontować, kupować do niej rakiety. Dlaczego negocjując z Amerykanami, nie zyskujemy technologii? Wszystko trzeba będzie kupować od USA - podkreślał Zemke i dodawał: za nasze pieniądze będziemy utrzymywać niemałą część potencjału wojskowego USA.