- Miała być dobra zmiana w „dobrej zmianie” a okazało się, że jest jak było lub nawet gorzej – powiedział Marcin Kulasek, podsumowując pierwsze sto dni rządu Mateusza Morawieckiego.
- Miało nie być „Bizancjum”, PiS wypominał ośmiorniczki poprzedniej partii rządzącej, a robi to samo a może nawet gorzej – podkreślił sekretarz generalny SLD na antenie ReTV. - Zamieniono broszkę na wykwinty krawat oraz porządny garnitur – dodał.
Kulasek przypomniał, iż misją premiera Morawieckiego miało być polepszenie relacji z partnerami międzynarodowymi, a na tym polu szef rządu poniósł porażkę - Pokłóciliśmy się z USA, pokłóciliśmy się z Izraelem, z Rosją wciąż są lodowate stosunki. Gdzie ta dobra zmiana – podsumował polityk Sojuszu.
Oglądaj całą rozmowę z Marcinem Kulaskiem na antenie ReTV, kliknij tu.